Mój ideał..

Bardzo długo szukałam podkładu, który spełniałby moje wymagania, co do trwałości, krycia i maskowania przede wszystkim naczynek i cieni pod oczami.
Moja buzia jest bardzo jasna, ale pod wpływem czynników zewnętrznych tj klimatyzacji czy warunków pogodowych robi się purpurowa... Na dodatek, po wszystkich zabiegach w szkole kosmetycznej zaczęłam mieć przetłuszczającą się strefę T natomiast resztę twarzy mam bardzo przesuszoną... Więc metodą prób i błędów nagle znalazłam podkład idealny!
Na początku bardzo sceptycznie pochodziłam do marki Bourjois, ale jednak spróbowałam i było warto :)
Myślę, że  jego największą zaletą są 3 kolorowe pigmenty a mianowicie żółty, zielony i fioletowy. Właśnie dzięki temu ostatniemu idealnie kryje moje zaczerwienienia i naczynka. Trochę gorzej z żółtym i zakrywaniem cieni pod oczami, ale chyba żaden podkład sam nie da rady z moimi workami. Plamek ani piegów nie mam więc nie wypowiem się jak działa pigment fioletowy :)
Podkład dobrze matuje , ale też nawilża więc nie czuję żadnego dyskomfortu nosząc go cały dzień , tak jak dotychczas. Trzyma się na twarzy do wieczora i nic się z nim nie dzieje. Jestem pod mega wrażeniem tego podkładu i na pewno kupię go znowu :)




Bourjois 123 Perfect  odcien 52 Vanilla

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dr Irena Eris

Teleangiektazje...